Dlatego właśnie kochana prababcia Janka, zatroskana o wychłodzone stópki prawnucząt uśtrykowała (tłum. zrobiła na drutach ;) papcie ala baletki.
Ku mojemu zdziwieniu pomysł się przyjął, dzieciaki zachwycone a i białe skarpetki dłużej jak białe wyglądają.
Zgłosiłam się więc do babci na kurs robienia na drutach ;) Dorzuciłam jeszcze do nich swoje trzy grosze w postaci skrzydełek (coś jakby Asterix) i kołnierzyk z krawatem.
A takie są tego efekty.
Pierwsze w wersji dla dziewczynki:
A tu w wersji dla chłopców choć właściwie to chyba unisex.
Papcie są wygodne, nie czuć nawet, że są na stopie, praktyczne i wyjątkowo żywotne -można prać do woli.
Zgłaszam je na wyzwanie do Art - Piaskownicy.
Miłego dnia !
U mnie dziś prawdziwa wiosna za oknem! I niech już tak zostanie!
Ika
No proszę, nowe wcielenie znanych włóczkowych kapcioszków. Świetnie je podrasowałaś! Dziękuję w imieniu całej ekipy Art Piaskownicy za udział w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Buahahha fantastyczne!!! Dziękuje za udział w wzywaniu Art-Piaskownicy. Daga
OdpowiedzUsuń