Na ananasa z pralinek trafiłam juz jakis czas temu szukając inspiracji w sieci, a że nie lubię nudy, to pomysł ten bardzo mi się spodobał.
Miałam okazję robić takie słodkie upominki juz kilkakrotnie i muszę przyznać, że zawsze przyjmowane są z wielkim uśmiechem na twarzy - to miłe wręczać takie prezenty:)
A tak wygląda:
Bazą do zrobienia takiego ananasa jest często butlka wina, do której przyklejane są pralinki. Mój ananas jest bezalkoholowy ;) powstał na bazie słoika (po średnim majonezie), a przestrzenie pomiędzy pralinkami, wypełnione są bibułą.
Powstała tez wisienka, ale niestety miałam za mało czasu żeby zrobić jej dokładniejsze zdjęcia, mam jedno: już zapakowana, gotowa do wyjścia ;)
Słodkiej niedzieli :)
Ika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde miłe słowo :)